3P 610 METRÓW POD ZIEMIĄ

Dnia 20 Maja 2005r. odbyła się wycieczka członków koła naukowego Wydziału Mechanicznego "3P" do zakładu górnictwa "Bolesław" w Lubiniu wchodzącego w skład holdingu KGHM Polska Miedź. Opiekunem wycieczki był dr inż. Marek Malinowski.

Głównym punktem wycieczki był zjazd do podziemnej części kopalni i możliwość zapoznania się z warunkami pracy maszyn i ludzi. Zwiedzany obiekt jest typem kopalni jednopoziomowej. Na taka budowę rzutuje położenie złoża z rudą miedzi. Dla ciekawostki właściwy pas miedzi ma wysokość około 30-50 cm, co oczywiście wpływa na wydajność i koszty wydobycia rudy. Ponieważ żyła z rudą nie idzie na jednej głębokości chodnik miejscami sięga 1200 m pod ziemię. Sumaryczna długość chodników sięga 500 km.

Naszą wizytę rozpoczęliśmy od pobrania sprzętu niezbędnego do poruszania się po kopalni; ubiorów, lampek, aparatów ucieczkowych, kasków. Następnie zjechaliśmy windą na głębokość 610m pod ziemię. Po wyciu z windy odbyliśmy krótki marsz i dotarliśmy do przystanku osobowego, skąd pojechaliśmy specjalnym pojazdem przystosowanym do przewozu ludzi do miejsca docelowego naszej wycieczki jakim były komory. W miejscach tych znajdowały się warsztaty mechaniczne, stanowiska dowodzenia i magazyny. Mieliśmy okazje zapoznać się z konglomeratem maszyn używanych w specyficznej dziedzinie techniki jaką jest górnictwo. Ekstremalne warunki eksploatacji wymagają budowania maszyn solidnych, niezawodnych i dających bezpieczeństwo obsługujących je ludzi. Do najpopularniejszych należały maszyny załadowcze jak koparki które między poszczególnymi typami posiadały istotne różnice konstrukcyjne. Zapoznaliśmy się z koparkami które budowa nie odbiegały od koparek znanych z placów budów. Jednak park maszynowy składał się głównie z koparek o specyficznej niskopodwoziowej budowie dzięki czemu możliwy jest dojazd do trudno dostępnych miejsc ( dla ciekawostki kierujący siedzi bokiem do kierunku jazdy, wpływa to niekorzystnie na widoczność z kabiny i stwarza niebezpieczeństwo dla pieszych w chodnikach). Inne ciekawe maszyny które mieliśmy okazję zobaczyć były to maszyny służące do kotwienia stropów, maszyny do zdzierania stropów, maszyny do wiercenia otworów pod ładunki wybuchowe. Każdy z pojazdów miał specjalne urządzenia minimalizujące emisję spalin do atmosfery. Były to najczęściej płuczki zamontowane na układzie wydechowym. Mieliśmy możliwość zobaczenia miejsca tankowania pojazdów. Paliwo dostarczane z zewnątrz jest rurociągiem a następnie na miejscu składowane. Ponieważ znaczne zużycie paliwa przez pojazdy w kopalni rzutuje na częstotliwość wizyt w punkcie tankowania, dodatkowo paliwo rozwożone jest specjalnym pojazdem o budowie podobnej do pojazdu roboczego w którym urządzenia do prac górniczych zastąpiono zbiornikami i dystrybutorem paliwa.

Galeria